• 20:32

Symbol: 9788384060933
62.81
szt.
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Wysyłka w ciągu 24-48h
Cena przesyłki 14.99
Paczkomaty InPost 14.99
Kurier 15.99
Dostępność 30 szt.
EAN 9788384060933

Płatność AutoPay/wpłata na konto

W 2024 uznaliśmy, że przeżyliśmy już wszystko. Najpierw pandemia, potem inflacja, na końcu wojna tuż za granicami kraju. Chyba dość nieszczęść jak na kilka lat, prawda? Bo cóż jeszcze mogłoby się wydarzyć?

Tego, co nastąpiło 16 listopada 2024 roku, nie spodziewałby się nikt. O 18:54 Piotr i Irmina wsiadają do samochodu, by wrócić do domu. Pojęcia nie mają, że lada moment znajdą się w samym środku zamieszania, które przetestuje ich odwagę, wiarę w ludzi i zaufanie do zdrowego rozsądku. Nie spodziewają się bowiem,

że już od kilku minut trwa inwazja, jakiej jeszcze ten świat nie widział.

***

Marcin Mortka to nasze dobro narodowe, a co więcej, w tym niepokojącym wydaniu bardzo blisko mu do... amerykańskiego Króla. Nic tylko czytać! Ale uważajcie na to, co może czaić się w ciemności.

Przemek Corso autor

Nie wierzę, że to nie jest celowa próba obalenia mistrza grozy. Jest zbyt udana. Widocznie Marcin Mortka mroczną apokalipsę ześle tak ze smoczego pyska, jak i rubieży kosmosu. Na tych biednych, pełnych naszych przywar i obaw bohaterów, zawsze zmuszonych do odnalezienia w sobie odwagi i solidarności co daje nadzieję, że one gdzieś tam i w nas naprawdę są.

Magdalena Świerczek-Gryboś autorka

Niech Tokyo nie czeka na jutro, bo dziś koniec świata. Przynajmniej takiego, jaki znamy. I na przekór hollywoodzkim filmom, nie zacznie się on w Ameryce, a u nas, w Polsce. Zapowiada się piękna katastrofa, a dzięki Marcinowi Mortce zobaczymy ją z pierwszego rzędu

PigOut

Autor:
Marcin Mortka
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Rok wydania:
2025
Oprawa:
broszurowa
Stron:
416

Informacje dotyczące bezpieczeństwa

Używać zgodnie z przeznaczeniem.

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie
  • Producenci
  • Sklep zamknięty

Przerwa techniczna.